Bo wiecie w Japonii mamy już wiosnę w pełnej krasie. Sakury kwitną i w ogóle [tutaj paczaj] i [tutaj też paczaj] a u nas? No nie wiem jak u was ale u mnie biało... Q~Q Ja chce wiosnę... Koichi~!
°˖✧◝(⁰‿⁰)◜✧˖°
Byou x Civarize... strasznie podobają mi się jego sesje zaprojektowane przez ten dom mody(?) no tak mie się wydaje... myślę, że za niedługo pojawią się tutaj na blogu wszystkie (tak myśle) zdjecia... ah~ a ten garniaczek? ja chce by mój mąż w takim do ślubu poszedł~! No i oczywiście... Byou to świetny model... piękny i w ogóle...
°˖✧◝(⁰‿⁰)◜✧˖°
Tak to ja... Taka pyziata Lilien Q~Q |
I co teraz? A teraz moje przemówienie...
Zastanawiałam się długo co i jak napisać, choć temat tak naprawdę znałam... Ale jak ubrać coś tak delikatnego i ulotnego w słowa? Coś przez co można wręcz zostać skatowanym ponieważ powiedziało się prawdę? A przynajmniej mi się tak zdaje... Przecież bądźmy szczerzy, kiedy uderzysz w czuły punkt to nic nie wiadomo... nigdy...
A tematem jest hejterstwo... w internecie...
I zadajesz sobie właśnie pytanie o czym ja bredzę? Przecież to nikomu nie szkodzi... Ja siedzę w jednym miejscu, ten ktoś w drugim i całkiem innym, ba nawet się nie widzimy~! To tylko zabawa... W takim razie gratuluje dojrzałości, jeśli tak uważasz.
Sama nigdy nie nazywałam siebie osobą dojrzałą, ba ja doskonale wiem, że zachowuje się jak duży dzieciak, tupie nóżką gdy chce cukierka, a gimbaza nie jest mi obca, choć za równy miesiąc będe pełnoletnia... Ale potrafię powiedzieć STOP zatrzymać się i zastanowić nad życiem... czy ty też to potrafisz? Pewnie tak, ale może coś rozjaśnią ci moje przemyślenia...
Ja nie kieruje tego akurat do wszystkich, lecz mam cichą nadzieje, że każdy to przeczyta i powie ten magiczny "stop" po czym zastanowi się, czy sam nie jest hejterem. Ale nawe
t ja nim jestem... nawet ja hejtuje właśnie hejterów. Czy to nie ironia losu? Możliwe, że tak... lecz hejtera cechuja jedna rzecz, której ja w tym momencie nie posiadam... jaka? zaraz sie dowiesz... i może być tak, że jej nie masz. Ale może być tak, że ją odkryjesz...
Czym jest hejterstwo? Wpisze w google może ci wyskoczy... A oto kilka przykładów:
(ang. "hater") Zazdrosny koleś który nie potrafi cieszyć sie sukcesem kogoś innego, dlatego próbuje wytknąć w nim wszystkie możliwe wady.
internauta czerpiący niewysłowioną przyjemność z mieszania kogoś z gównem. Gatunek blisko spokrewniony z trollem, choć celem hejtera jest raczej przelanie na ekran swoich frustracji niż wywoływanie flame'aAle co to jest tak dokładnie? Myślę, że możemy to podzielić na parę grup:
- Hejter z zamiłowania... nie ma co robić w domu,
- Hejter z nautry... znęcanie w realu to dla niego za mało,
- Hejter bóg... bo on musi być najlepszy.
Ogólnie teraz zajmiemy się rozłożeniem na części portretu psychologicznego prawdziwego hejtera. Nie takiego z gimbazy, lecz takiego którego spokojnie można nazwać oprawcą znęcającym się nad człowiekiem.
Kiedyś nie było internetu a w szkołach na całym świecie istniały kozły ofiarne. Ale czy nie jest prościej zostać pobitym, wyśmianym prosto w twarz? Kiedy wiesz kim jest twój oprawca i możesz przypuszczać jakie ma problemy i dlaczego to robi. Bo takie są właśnie osoby znęcające się nad innymi. Nie są to ideały, a wręcz przeciwnie... Każdy z nas doskonale wie jak to jest czuć się zerem i na pewno nie raz odreagowywał to nawet przypadkiem na znajomych. Lecz "kat" który obejmuje dowództwo w grupie znęcających sie nad słabszymi nie jest inny. Różni się tylko tym, że ten sposób traktuje jako dowartościowanie siebie przez cały czas. Ale co to ma wspólnego z hejtreami? Proste, to te same osoby... Ale w internecie....
Ktoś by mógł powiedzieć, że internet do zapora... Jaka? Składająca sie z kabli i procesorów? Przecież to nie obroni ludzkich uczyć słabości i lęków... A wręcz przeciwnie... Otworzy twój najsłabszy punkt. Znasz tą historię? O dziewczynce piszącej z koleżanką. Piszącej do niej że wszystko jest w porządku i w tym czasie podcinającej sobie żyły? Nie? W sumie właśnie ją wymyśliłam, ale nie wątpie by coś takiego się nie stalo.
O co mi chodzi... Internet szkodzi, a sama jestem noł lajfem, ale ja to wiem. Ale czy ty nadal tkwisz w przeświadczeniu, że jest to twoja zapora przed światem?
Bądźmy szczerzy gdyby ta dziewczynka spotkała się z przyjaciółką twarzą w twarz to by nie ukryła że jest cos nie tak a w internecie?
Mieliśmy mówić o hejterach a robie dziwny wykład... lecz nie skończę tego dzisiaj... może jutro dokończę tą smutną historię... teraz chcę byście powiedzieli sobie, że wy NIE JESTEŚCIE bezpieczniza ekranami komputerów... a wręcz przeciwnie, prawdziwy hejter wykorzysta tą słabość... Parę moim zdaiem ważnych przykładów nad którymi musicie pomyśleć...
Bartek szuka dziewczyny...
Znacie ten filmik? Jak tak to fajnie, jeśli go skomentowałeś obraźliwie to jeszcze fajniej. Ówczas o ile dobrze pamiętam 16letni Bartek dodał go na YT. Internet rozwiał go i spotęgował... Z tego co mi wiadomo Bartek niewytrzymał psychicznie i trafił do psychiatryka. Filmik został usunięta, lecz... znów wrócił... Czy Bartek nadal żyje... tego nikt nie wie...
Ale jest to przykład do czego może doprowadzić hejterstwo.
Jamey Rodemeyer
Nie wiem jak wam przedstwić historię tego chłopaka. Powiem jedno, on zginął przez hejtreów.
Jamey Rodemeyer, amerykański nastolatek urodzony 21 marca 1997 roku w Buffalo w stanie Nowy Jork, zmarł 18 września 2011 roku w Buffalo w stanie Nowy Jork. Jamey Rodemeyer z powodu swojej orientacji homoseksualnej był prześladowany przez rówieśników, dostawał pogróżki, wielokrotnie padł ofiarą przemocy fizycznej i słownej co 18 września 2011 roku doprowadziło go do samobójstwa. Przed odebraniem sobie życia napisał list pożegnalny i nagrał film, który wysłał do Lady Gagi, której był oddanym fanem. Podczas koncertu odbywającego się dzień przed pogrzebem, Lady Gaga oddała hołd Jameyowi i przesłała kondolencje jego rodzinie.
Powiesz. co to ma do hejterów w internecie? Chłopak prowadził videobloga dzięki któremu chciał aby wszyscy tacy jak oni się zjednoczyli. Wyszło na odwrót. "Jesteś głupi, gruby i
Bardzo mądre przemyślenia. Sama też czasem zastanawiam się nad różnymi rzeczami. Po co właściwie ludzie stają się hejterami? Przecież przez to mogą zniszczyć niejedno ludzkie życie...
OdpowiedzUsuńCzemu niektórzy ludzie mają zbyt mało empatii, żeby postawić się w sytuacji "hejtowanego"?
Zgadzam się w 100% z wypowiedzią autorki i mogę sama o sobie powiedzieć, że jestem osobą tolerancyjną lecz przy okazji, dokładnie tak jak autorka, jestem hejterką hejterów. Cóż, według mnie lepsze to niż bierność, choć zapewne wiele osób sprzeczałoby się mówiąc, że jednak ignorowanie hejterów jest mądrzejsze.
OdpowiedzUsuńOgólnie to bardzo dobrze napisany artykuł (sama nie wiem czy to do końca jest artykuł, ale to nieważne :P Tylko w oczy razi "kompóterów" i "Uwczas", warto by było to poprawić, bo się jeszcze jakiś hejter przyczepi, że skoro są błędy to cały tekst jest bez sensu.
Pozdrawiam :)
20 yrs old Research Nurse Arthur Shimwell, hailing from Shediac enjoys watching movies like Tattooed Life (Irezumi ichidai) and Paintball. Took a trip to Historic City of Sucre and drives a Alfa Romeo 6C 2500 Competizione. moj blog
OdpowiedzUsuńprawnik rzeszów - Jesteśmy prawnik-rzeszow.biz, kancelarią prawną z siedzibą w Rzeszowie. Jesteśmy małą kancelarią, dopiero zaczynamy swoją działalność, dlatego potrzebujemy dotrzeć do większej liczby osób. Oferujemy usługi prawnicze i musimy rozpowszechnić naszą nazwę, więc jeśli masz czas, aby napisać o nas, będziemy wdzięczni. Chciałabym podziękować za poświęcony czas, ponieważ wiem, że jesteście bardzo zajęci i naprawdę to doceniamy. Jeśli masz jakieś pytania, proszę nie krępuj się pytać.
OdpowiedzUsuń