Jak wam mija weekend?? Mi nawet ciekawie.
Znaczy niedziela jak zwykle nudno, ale za do sobota...
A więc wstałam o 8 rano. Uwierzycie w to?? Od razu również sprężyłam się i umyłam włosy, wy ścierałam kurze, wymyłam okno w kuchni, posprzątałam łazienkę i ubikacje, wypicowałam kuchnie na błysk oraz przygotowałam mięso na obiad.
Po skończeniu tego wszystkiego umalowałam się, uczesałam i wybyłam na spotkanie ze znajomymi. Niestety zdjęcia nie zrobiłam jak wyglądałam. Ubrałam moją plisowaną spódniczkę, skarpetki w reniferki, te wiązane buty i płąszczyk. Ah, uważam, że wyglądałam bardzo ładnie. A efekt został podkreślony prze mój kapelutek.
A tutaj proszę: Arashi, Alex (JESTEŚ SŁAWNY~! xD) i ja... (ściągłam sobie zdjęcie z facebooka ^^)
Co robiliśmy? To co trójka wariatów potrafi najlepiej. WYGŁUPIALIŚMY SIE. Było tak wiele zawalistych momentów, że aż nie wiem od czego zaczać.
- dowiedziałam się, że jestem sfrustrowana seksualnie,
- zaczepiała nas jakaś pani sprzedająca talerzyk,
- oderwałam obcasa w butach,
- kupno nowych butów i rajstopek troszke za małych xD,
- sweet focie w windzie i nie tylko,
- jedzenie w tajskiej restauracji,
- oglądanie PV, fan serwisów i yaoi z Millenium Hall przy wszystkich z tableta,
- stringi Yukiego
- kawusia (będzie zdjęcie),
- powrót na około,
- obczajenie sweet Azjaty w kolejnym centrum handlowym (UŚMIECHNĄŁ SIĘ DO NAS~!)
- zawirowania piętrowe
- I WIELE WIELE WIECEJ~!
Z takimi ludźmi to ja moge się spotykać na co dzień. ^^ NAPRAWDĘ WSPANIAŁY DZIEŃ!
Kiedy już jakoś przeszłam do domku, to pomagałam tacie w zadaniu. Upiera się, że sam wszystko zrobił a to mi zawdzięcza większość. A no tak... dostał 5! ^^
Dumna z niego jestem...
A opowiem wam jeszcze mój sen... dziwny sen... ale po sweet zdjeciu...
A więc opowiem wam mój sen... Był on poniekąd bardzo dziwny.
A więc najpierw nie brałam w nim udziału tylko byłam wolnym obserwatorem. było dwóch gości: jeden młody, drugi stary. Mieli kota i samochód. Jechali gdzieś, w środek lasu po jakiś błotach i w ogóle i nagle zatrzymali się przed taką starą, drewnianą szopą. o.O Wychodzą i idą do równie starej stodoły a tam... AN CAFE~! I goście się tam przedstawiają i okazuje się, że nasze słodkie cafeciątka handlują na lewo sprzętem elektronicznym, częściami do samochodów, it O.O nieźle co nie?
Potem jakaś baba rozbiła się im na drzewie... wyjeżdżając z pustego pola... ONA WZIĘŁA SIĘ ZNIKĄD~! i była zombie.
Potem było coś dziwnego i nie pamiętam, ale kolejnym elementem było jak oni znów tam jechały i kotu się chciało sikać. ON GADAŁ~! więc facet wrzucił go do tej szopy. I poszli szukać chłopaków bo oni niby mieli wiedzieć jak zapobiec inwazji zombie. A tam tylko ta babka zombie chce ich zjeść... a An cafe brak. Wsiedli szybko do autka, wołają kotka a ten się na nich rzuca... BYŁ TO KOT ZOMBIE~! A więc szybko wyjeżdżają o mało co niezderzająca się z pseudofanami An Cafe. O_O
Jadą sobie nagłe przez teren jakiejś firmy z ciężarówką szpinaku. ALE JAK~! I facio chce go kupić. Idą do swoich torebek (DF?! Kiedy je tam zostawili... ONI W OGÓLE MIELI TOREBKI??) a tam jakaś baba i oni sie na nią drą. Ona ucieka, za nią jakaś blondyna i facet a ci do auta. Ta pobiegła dalej. Nagle krzyk(pewnie zombie) a ten młodszy nie wyrobił i wywalił się z wózkiem takim jak w TESCO o.O'' Zbiera swoje rzeczy a tu pis szczeka na torebke, wybiega z auta (stop. oni mieli psa?) i wyciąga kanapke zombie... kanapke zombie?
Potem oni sobie jadą i jest pełno tych zombie i jadą do jakiegoś lasera i... tyle pamiętam...
Po prostu obudziłam się w nocy i takie DF?! Co mi się śni... Musku... przerażasz mnie.... naprawde...
Ok iede robić coś pożytecznego. macie jeszcze mnie i bye~!
Moja kochana Olcia ma to ustawione jako tapeta na iPada o.O |
MI TEŻ ŚNIŁY SIĘ ZOMBIE! :OOOOOOOOOOOO
OdpowiedzUsuńAle bez An Cafe. ;-;
Tylko, że ja z nimi walczyłam i czułam się jak w grze. XD
XD padłam, jak przeczytałam twój sen
OdpowiedzUsuńJakie urocze zdjęcie :D
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała tak spotkać się w kilka osób...połazić i porobić głupoty xD
To takie fajowe ;D
współczuje złamanego obcasa </3
Azjaci *-* Oglądaliście fanserwisy? XD Ojacie hahah
Kawusia :3 Wypiłabym...
Coooooo to za sen był *buahahaha* Mi się An Cafe jeszcze nie śniło..znaczy..chyba się śniło po koncercie! ;D
Ale ten twój sen to taki skomplikowany...zombie, koty, torebki kanapki. o__O
Co ty piłaś przed snem .__.
Na tym zdj przypominasz mi znajomą o.O''
śliczne masz wlosy :)
OdpowiedzUsuńzazdroszcze swietnych przyjaciol. nie to co moi, kurde, zamulaja ciagle xd
pzdr.