poniedziałek, 5 listopada 2012

Uzależnienia...

OHAYOU~!


Kabum~! To znowu ja i.... moje uzależnienia... Bo tak właśnie jest prawda. Jestem uzależniona od komputera i... ściągania zdjęć O.O TO PRAWDA~! A oto dowody:



sitaśny <3

TEN TEŻ~!

W sumie mam: 4.200 zdjęć The GazettE, 2.700 zdjęć jRockowców, 100 zdjęć z makijażem, 200 obrazków i 90 szkiców. A do tego: 4.000 zdjęć na pendrivie. Uwierzcie, że i tak robiłam niedawno porządki.
Ktoś mógłby powiedzieć, że to nie jest uzależnienie, ale bywały momenty w moim skromnym życiu, że potrafiłam spędzać całe dnie tylko i wyłącznie ściągając głupie obrazki~! ale i tak ich nie usunę.

Wstałam dziś stanowczo za późno. Znaczy budzik mam ustawiony na 5;25 ale i tak z łóżka wygramoliłam się 20 minut później. I oczywiście nie było mnie na pierwszej lekcji. Ale tak się kończy iście na autobus, który w gruncie rzeczy zamiast jechać o 7;10, planowo jedzie o 7;02. Ah ta Lilien. Więc zapylając w butach na obcasach i laptopem próbowałam w miarę zdążyć na lekcje. I tak się nie udało.
Pewnie zastanawiacie się o co chodzi z tym laptopem. A więc mam dzisiaj: 2x informatykę, angielski i fizykę. Tak, jedynie 4 lekcje. I wcale nie miałam zastępstw. Taki jest mój plan godzin.
A więc jak widać mam informatykę, więc po prostu biorę ze sobą swój własny sprzęt. Troszkę bałam się że mój Hizaki (tak się nazywa mój laptop) zamoknie, lecz nic mu nie jest. A właśnie... Mój Hizaki:


Poprostu lubie nazywać rzeczy po imieniu...

Jak przyszłam w końcu do tej szkoły, to okazało się, że... komputery nie działają~! I oglądaliśmy jakiś film... Taki bez przesłania. Zabijali się i w ogóle. Poniekąd pan dyrektor nas odwiedził, ale... nic nie powiedział xD
Kolejno był angielski... Spoko nawet było, dostałam 5 za zadanie, które robiliśmy na wcześniejszej lekcji. Zdradze wam pewien sekret: przepisałam z podręcznika *szepcze*. Pani zapowiedział również sprawdzian z 2 unitów. Gramatykę nawet ogarnę, ale słówka ;_; UMRĘ~! Ale ciekawie się z nią umawiało:

- Pani: Chcecie sprawdzian w poniedziałek czy środę?
- Klasa: Poniedziałek!
- Koleżanka: Ale chóru nie ma.
- Pani: Więc w środe.
- Klasa: NIE!
- Pani: Ok, to w czwartek.
- Koleżanka: Ale mamy w tej głupiej klasie.
- Pani: No już się dla was poświecę i zamienię sie z kimś.
I tak oto mamy sprawdzian w czwartek~!
A fizyka? Było nawet spoko. Braliśmy kondensatory. A dokładniej ich łączenie.
Miałam zostać na dodatkowej fizyce, ale coś nie wyszło i poszłam do babci, od której wróciłam o 16. xD Najadłam się i pogadałam z kuzynkami, które też tam były. A potem pojechałam do domu... Tsa... POJECHAŁAM!
Siedziałam sobie na przestanku. Patrze jedzie 36 (mój autobus) więc w siadam. Przez całą drogę zastanawiałam się nad ułmnościa ludzi, ponieważ stali w przejściu a na przodzie były wolne miejsca. Ale to tak na boku. W pewnym momencie widziała, że jedzie przed nami 30. Spoko. Jade, jade, jade i DF! Gdzie on skręca~! Patrze... jestem w 30 o.O Spoko... nie wiem jak to zrobiłam. Teleportacja? Ale pojechałam do końca i przeszłam się piechotą kawałeczek.
W domu? Tsa... przed chwilą pokłóciłam się z mamą bo... ponoć coś mówiła a ja jej ni słuchałam. I to wina komputera. Fajnie, tylko, że był wtedy wyłączony. Całkowicie nie rozumiem dorosłych >.> CAŁKOWICIE~! Ale oni i tak mają racje...

Coś na rozluźnienie:
Wiecie, że lubie yaiu... Shou x Hirot więc... Hiroś czuje się niekochany, Shou go olewa na swój sposób, a Nao? ROBI ZA MUR~!


Co było jeszcze ciekawego? Powiedziałam mojej Ani o blogu! i kazała napisać mi jedną z naszych mądrości:
A: Patrz, jeśli dwie kobiety idą razem do ubikacji to są przyjaciółki.
L: A jeśli dwaj chłopcy?
A: To geje.
L: Albo jeden boi sie ciemności.
...
A: Ne stary chodź ze mną do kibla! Boje się ciemności.
L. Latarkę ci potrzymać?
Myślałam, że zejdę... Latarke~!
Macie teraz pewne wspaniałe zdjęcie...

Jeśli widzicie to co ja... to...
ZBOCZEŃCY~!













Czy działo się coś więcej? Nie pamiętam... o.O
...
..
.
A już wiem~!
Po pierwsze tatuś pozwolił mi przykleić plakaty. Ponieważ mam małe problemy ze ścianą... Tak, ściną i odpadającym tynkiem. Nie mogłam kleić ich na taśme klejącą. Ale powiedział, żębym użyła malutkich kawałeczków dwustronnej.
A po drugie... MAM JUŻ TERMIN IMPREZY~! Odbędzie się ona 1.12.12r. i zapraszam aż 5 OSÓB~! Wraz ze mną... Tsa... STRASZNIE DUŻO! Ale myślę, że będzie fajnie...
Ah i jeszcze: DOSTAŁAM LIST~!
DZIĘKUJE ARASHI~!

Piosenka dnia:


Oraz jeszcze:


Po prostu to lubię.... DO ZOBACZENIA~!

2 komentarze:

  1. No az tyle fotek to ja jeszcze nie mam T^T
    Ale też jest ich troche xd
    Też dziś trochu zaspałam..No, ale..LAŁO, a tak fajnie pod pierzynką xD
    O nie, ja bym w życiu laptopka do szkoły nie zabrała! Mam tam zbyt wiele wartościowych rzeczy <3 I mój nie ma imienia ._. Nazywa się po prostu Laptopek XDD
    Nao wygląda jak jakiś robot >.<'
    "Latarkę ci potrzymać?" *jebłam* hahaha nie, ja wcale kurde nie mam skojarzeń XD
    Tak, widzę <33 xd ah, zboczona jestem xd
    Jaaaaa, ale będzie impra XD Ale u mnie też kiedyś tylko tyle osób bywało o.O'

    OdpowiedzUsuń
  2. wow ile fotek :)
    a wiesz ja mojego laptopa zabieram codziennie do szkoły :) tak to na studiach jest :) i wtedy internet idzie w ruch i np czytam twoje blogi :D

    Ps. pomagam dobrym duszyczką :) http://thegazetteyaoilovestory.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

magazyn Asia on Wave

Tutaj mnie znajdziecie